piątek, 20 kwietnia 2012

Praca, praca, praca

Dawno nie dodałem notki, wiem o tym, ale to dlatego że pewien idiota ode mnie z pracy złamał po pijaku rękę i musiałem ciągnąć 4 dni po 12 godzin zanim znaleźli kogoś w zastępstwie. Tak więc spełniam swój obowiązek i dodaje notkę. Jedynym plusem jest to że większa wypłata w tym miesiącu będzie.
A jutro sobota i Wy będziecie sobie odpoczywać a ja do 17 będę w szkole, no ale to moja wina bo to mi się zachciało rzucić edukacje - choć nie mówię że to była zła decyzja, raczej BARDZO odważna.
Jeśli nic mi nie wypadnie to jutro dodam notkę. Dziś jeszcze króciutko pożalę się na kasjerkę w sklepie której po skasowaniu trzech bułek, jogurtu, red bulla i wody mineralne wyskoczyło na kasie 5060 złotych. Ja szczerze mówiąc trochę się zdziwiłem a jak przyszła jej bardziej doświadczona koleżanka to myślałem że się zesika ze śmiechu, no na szczęście sprostowali cenę do 8.90 i było mnie stać bo niestety nie miałem pięciu tysięcy przy sobie a na koncie tym bardziej. Na dziś to tyle idę spać bo już późno xD

14 komentarzy:

  1. o jej, wspolczuje, ze musiałes tyle pracować, w dodatku dziś szkola... trzymaj się :))

    OdpowiedzUsuń
  2. o ja! jak ona to zrobiła, że jej taka cena wyskoczyła? XD
    ah znam twój ból, pracowanie po tyle godzin jest fatalne, pod koniec dnia już nie wiesz jak się nazywasz >.<

    OdpowiedzUsuń
  3. Brrr nie ma to jak nieodpowiedzialnosc znajomych z pracy :p

    OdpowiedzUsuń
  4. No nieźle, taka cena jej wyskoczyła!xD
    hahaxD
    Ja na szczęście dzisiaj siedzę w domu;)
    miłego weekandu!

    OdpowiedzUsuń
  5. ha. ludzie naprawdę są śmieszni.

    OdpowiedzUsuń
  6. to jest wlasnie praca;/
    ciezko polaczyc blogowanie z praca..... ;/
    blogi wymagaja poswiecenia wiele czasu :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ^^. o matko blog + szkoła = 24 godziny to za mało

    OdpowiedzUsuń
  8. Hahaha zabawna historia:D W sumie jak tak dalej będzie się działo w rządzie, to kto wie, czy kiedyś nie będziemy musieli nawet za najpotrzebniejsze artykuły spożywcze płacić krocie;) Oby nie!

    Dzięki. No ja tak ostatnio uważam, bo gdzieś nie mam weny i pisząc mam wrażenie, że przynudzam. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.s. I współczuję tej harówy ;/ Ale młody jesteś dasz radę. Ciesz się, że to nie Ciebie spotkało złamanie ręki;) Co do szkoły, to faktycznie można by było pomyśleć, że niemądry wybryk. Ale zapewne kierowałeś się bardzo ważnymi dla Ciebie powódkami.

      Usuń
  9. bardzo fajna cena 5 tys. hehe, udała się
    a moja mama to właśnie chcę iść do pracy bo w domu nie może już wytrzymać hehe. no ale już nie długo.
    powodzenia...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe co było takie drogie... :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Masakra...tyle pracować. xD Cieszę się, że jeszcze to jest przede mną.
    Robisz bogate zakupy ! xDD

    OdpowiedzUsuń
  12. haha niektóre kasjerki mnie dobijają po prostu. Nie jestem osobą, która się mądrzy w tym temacie , a nie ma zielonego pojęcia o tym. Czasami "udzielam" się na kasie w rodzinnym sklepie i wiem jak jest, ale niektórzy ludzie nie nadają się nawet na kasę.

    OdpowiedzUsuń