Hehe, zmotywowałeś;DJakoś przeżyje ten miesiąc :)
Rozumiemy i wybaczamy :) dziękuję za komentarz! ;)
Z niecierpliwością będziemy czekać!:)
Ostatnio zastanawiałam sięnad tym samym, zbliżająca się sesja zabija :P
uhh, wspolczuje ;<! powodzenia!
czekamy na nowe notki z męskiego punktu widzenia:)
Ja rozumiem miesiąc nieobecności, ale żeby 4 miesiące :O! Kiedy wracasz?:(
Toudi, gdzie jesteeeeeś? Czekamy na Twoją obecność! :)
Dwa dni temu minęło dokładnie pół roku!! Proszę, wróć!!! :(
Hehe, zmotywowałeś;D
OdpowiedzUsuńJakoś przeżyje ten miesiąc :)
Rozumiemy i wybaczamy :) dziękuję za komentarz! ;)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością będziemy czekać!:)
OdpowiedzUsuńOstatnio zastanawiałam sięnad tym samym, zbliżająca się sesja zabija :P
OdpowiedzUsuńuhh, wspolczuje ;<! powodzenia!
OdpowiedzUsuńczekamy na nowe notki z męskiego punktu widzenia:)
OdpowiedzUsuńJa rozumiem miesiąc nieobecności, ale żeby 4 miesiące :O! Kiedy wracasz?:(
OdpowiedzUsuńToudi, gdzie jesteeeeeś? Czekamy na Twoją obecność! :)
OdpowiedzUsuńDwa dni temu minęło dokładnie pół roku!! Proszę, wróć!!! :(
OdpowiedzUsuń